Kilka słów o mnie

Nazywam się Karolina i mam 24 lata. Jestem gruba - a posługując się terminologią medyczną - stwierdzono u mnie otyłość III stopnia. Problemy z wagą mam od kiedy pamiętam. W czasach przedszkolnych byłam tylko dość pyzowatą dziewczynką, w szkole podstawowej dość szybko przeszłam od nadwagi do otyłości. Najpierw I stopnia, potem długo, długo II, aż do teraz, kiedy wskoczyłam na ten mało zaszczytny trzeci level.

I powiedziałam sobie: dość!

Za mną 2 diety redukcyjne przeprowadzone na własną rękę. Chudnięcie po 20-30 kg i potężny efekt jojo w ciągu roku po zakończeniu diety, szereg mniejszych "dietek" polegających na odstawieniu słodyczy, słodkich napojów i zmniejszeniu porcji - chudnięcie jakieś 5-10 kg i znowu efekt jojo. Raz próbowałam z dietetykiem. Nie wyszło - schudłam 10 kg, potem jednak zjawił się mój odwieczny przyjaciel i radośnie mi pomachał - jojo.

Jestem młodą mężatką, chciałabym kiedyś mieć dzieci. Jednak najpierw muszę zawalczyć o siebie, o własne zdrowie. Zdecydowałam się na operację bariatryczną - mankietową resekcję żołądka, przeprowadzoną w Bydgoszczy. Termin to 16 maja 2017 r. 

Startuję z wagą 113 kg przy wzroście 168 cm i BMI 40,04.